Esperal - mroczny sen alkoholików

Dobrze pamiętamy czasy gdy straszono esperalem. Miał on być lekiem na całe alkoholowe zło. Alkoholicy „zaszywali się” bo chciała tego żona, szef w pracy, bo chcieli coś komuś udowodnić lub przerwać picie. Przeważnie na jakiś czas. Nie namawiano ich na terapię, mityczna wszywka dawała 100% mentalnej satysfakcji co nie było tożsame ze skutecznością. Choć nie było facebooka, alkoholicy pocztą pantoflową wymieniali się informacjami jak zapić esperal, kiedy lub w ostateczności wyrwać go z tyłka widelcem. Wszystko po to by pić jak dawniej, zgodnie z dewizą Szwejka „rozsądek mówi nie pij, lecz silna wola zwycięża”! Czym zatem jest esperal i jak z perspektywy czasu jest oceniana skuteczność jego stosowania?

Pixabay


Esperal („Wszywka”) jest to nazwa leku, która zawiera w swoim składzie substancję aktywną disulfiram. W połączeniu z alkoholem wywiera silne, toksyczne działanie na organizm. W zależności od wypitej ilości alkoholu prowadzi do utraty wzroku, zaburzeń świadomości, nieodwracalnych zmian w wątrobie, pracy serca, nawet śmierci. Nazwa esperal była używana do 2009. Po wznowieniu produkcji lek ten jest sprzedawany jako Anticol oraz Disulfiram WZT. Anticol można zażywać doustnie co wydaje się być rozwiązaniem słabszym, bo przecież zawsze można zaprzestać jego przyjmowania i zapić. Lek aktywowany jest tylko w połączeniu z alkoholem - nie działa w połączeniu z innymi lekami oraz nie posiada działań ubocznych. Esperal implantowany jest w znieczuleniu miejscowym głęboko do warstwy mięśniowej.

Gdzie można wszyć esperal?

Zabieg wszycia należy wykonać u chirurga. Jest to bardzo prosta procedura polegająca na drobnym nacięciu skóry i podskórnym umieszczeniu tabletek disulfiramu, a następnie zaszyciu. Zazwyczaj w lek należy zaopatrzyć się w aptece przed zabiegiem. Zabieg ten ani lek nie jest refundowany przez NFZ. Trwa on ok. 30 minut. Pacjent jest po nim zdolny do pracy i aktywności fizycznej. Po 7 dniach od zabiegu, pozostaje jedynie niewielka blizna. Jednorazowy zabieg, pozwala na działanie leku do 12 miesięcy. Koszt wszycia esperalu wynosi około 200 zł. do tego należy doliczyć koszt leku. Tabletki do implantacji disulfiram kosztują około 180 zł. Gabinety lekarskie prześcigają się w tworzeniu atrakcyjnych ofert dla potencjalnych pacjentów. W internecie można przeczytać o wersjach: „standard” i „VIP”. No cóż klient nasz pan.

Niestety rzadko zdarza się, żeby „konsumentom” esperalu porządnie wyjaśniono jego działanie i poinformowano, że nie leczy on choroby alkoholowej. Wszywający esperal często podtrzymują fikcję, że ten środek spowoduje zanik chęci picia, a sporadycznie mówią, gdzie i jak prawdziwie leczy się uzależnienie. Z podstawowym mechanizmem działania esperalu wiąże się też często powtarzany mit, że jest to rozwiązanie, które leczy z alkoholizmu. Tymczasem „wszywka” ma wyłącznie odstraszać od wypicia, które w przypadku jej zastosowania można nawet przypłacić życiem. Nałóg nie słabnie i pacjent nadal odczuwa chęć sięgnięcia po trunek. Co więcej, esperal może nawet wzmacniać mechanizm uzależnienia, bo chory wmawia sobie, że jest w stanie nie pić przez kilka miesięcy. Jak zostało potwierdzone w badaniach, zdarza się, że po ustaniu działania „wszywki” pacjent spożywa jeszcze więcej alkoholu, by „nadrobić” stracony czas.

Oczywiście bywają - chociaż są nieliczne - sytuacje, w których pacjent z wszytym esperalem jednocześnie podejmuje leczenie odwykowe. Zdarza się to niezmiernie rzadko, a i tak najczęściej przerywa leczenie uważając, że esperal wystarczy. Jest to dowód na to, że esperal (i podobne leki) przedłuża jedynie ostry stan chorobowy pacjenta. Jak mówią sami alkoholicy, pozwala wziąć urlop dziekański od studiowania picia. Faktem jest, że sam esperal nigdy nikogo nie uleczył! Może on stanowić uzupełnienie terapii antyalkoholowej, ale jej nie zastąpi.

Komentarze

  1. Całe szczęście nie mam doświadczenia z esperalem. To już nie wiem, czy całe szczęście, nie mam też doświadczenia detoksu. Jedyne czym mogę się "pochwalić", to terapia w OPiTU w Gdyni i 12 Kroków AA. Nie piję od lipca 2002r.

    OdpowiedzUsuń
  2. Esperal nigdy nikomu nie pomógł...ja osobiscie miałem go 5 razy i chyba tylko raz to był esperal...po ktorym straciłem władze w nogach ...a palcach u prawej reki straciłem władze.Po 9 miesiacach odpusciło...ale czuje do dzisiejszego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie opisany temat. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tego co ja się orientuję, to nadal jest to popularny środek na walkę z uzależnieniem od alkoholu. Ja od siebie mogę polecić udanie się do ośrodka leczenia alkoholizmu https://detoksfenix.pl/ i dzięki specjalnej terapii można fajnie wrócić do normalności.

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam wiele osób, którym wszywka alkoholowa pomogła wyjść z nałogu. WIęcej na ten temat można przeczytać na stronie https://esperalgdansk.com.pl/.

    OdpowiedzUsuń
  6. Esperal bardzo dobrze się sprawdza polecam poczytać więcej na jego temat na stronie medyczny detox

    OdpowiedzUsuń
  7. Zmagając się z depresją, w końcu postanowiłem szukać profesjonalnej pomocy. https://www.terapiapoznan.pl/ okazał się strzałem w dziesiątkę. Terapia dała mi przestrzeń do zrozumienia siebie i swoich emocji, a psycholog był niezwykle empatyczny i kompetentny. Polecam z całego serca to miejsce każdemu, kto czuje, że sam nie poradzi sobie ze swoimi problemami.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Bilans strat w leczeniu alkoholizmu

Spożycie alkoholu a epidemia koronawirusa

Brunatna heroina - Brown Sugar