Ograniczenia w dostępie do alkoholu

24 listopada Sejm poparł projekt nowelizacji ustawy, która może sprawić, że z polskich miast znikną sklepy całodobowe z alkoholami. Stosunkiem 246 do 161 głosów posłowie przyjęli projekt noweli, która ma ograniczyć sprzedaż alkoholu w godzinach nocnych oraz w miejscach, gdzie występuje duża koncentracja sklepów monopolowych. Dodatkowo wprowadzono ogólny zapis o zakazie spożywania alkoholu w miejscu publicznym, chyba, że radni gminy wyznaczą odpowiednie miejsca.

Pixabay


W ostatnim czasie przez nasz kraj przetoczyła się dyskusja na temat proponowanych zmian w prawie, mających na celu ograniczenie spożywania napojów alkoholowych. Czy zmiany te są dobre czy nie czas pokaże. Pewne jest, że są potrzebne bowiem ilość alkoholu wypijana przez statystycznego Kowalskiego czy Nowaka wzrasta. Kuriozalne jest zachowanie niektórych polityków, bądź co bądź, stanowiących prawo i zobowiązanych do jego przestrzegania, którzy potępiają w czambuł dyskusję na ten temat. A przecież podstawowa norma prawna czyli ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi już w pierwszym punkcie mówi, że organy administracji rządowej i jednostek samorządu terytorialnego są obowiązane do podejmowania działań zmierzających do ograniczania spożycia napojów alkoholowych oraz zmiany struktury ich spożywania, inicjowania i wspierania przedsięwzięć mających na celu zmianę obyczajów w zakresie sposobu spożywania tych napojów, działania na rzecz trzeźwości w miejscu pracy, przeciwdziałania powstawaniu i usuwania następstw nadużywania alkoholu, a także wspierania działalności w tym zakresie organizacji społecznych i zakładów pracy. W ciągu ostatnich kilkunastu lat zamiast ograniczać znoszono ograniczania, a alkohol leje się strumieniami dosłownie z każdego miejsca. Co zakłada procedowany projekt?

Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz niektórych innych ustaw gmina będzie mogła ograniczyć możliwość sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych, od 22.00 do 6.00 rano. Nie będzie to jednak obligatoryjne.

Przybędzie miejsc objętych zakazem sprzedaży alkoholu

Przepisy rozszerzają zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych na wszystkie miejsca z wyjątkiem tych, które są do tego przeznaczone. Obecnie zakaz obowiązuje jedynie w określonych ustawowo miejscach, np. w parkach, na ulicach i placach.

Gmina będzie mogła przyjąć uchwałę ograniczającą dopuszczalną liczbę zezwoleń na sprzedaż alkoholu na jej terenie lub w wybranych jednostkach, np. w sołectwach, konkretnych dzielnicach lub na osiedlach. Gmina będzie miała prawo do ustalania maksymalnej dozwolony liczby zezwoleń na sprzedaż. Dzięki temu gminy zyskają narzędzie służące do walki z dużą koncentracją sklepów monopolowych w jednym miejscu. Ten problem występuje najczęściej w dużych miastach oraz w kurortach turystycznych.

Sprzedaż alkoholu ma być limitowana

Limit zezwoleń na sprzedaż alkoholu obejmie wszystkie rodzaje napojów alkoholowych, również te o niskiej zawartości alkoholu do 4,5 procent. W chwili obecnej przepisy nie dotyczą tych napojów alkoholowych, w których zawartość alkoholu nie przekracza 4,5 procent, np. niektórych rodzajów piw.

Do uchwalenia znowelizowanych przepisów jest potrzebna jeszcze zgoda Senatu i podpis Prezydenta Andrzeja Dudy.

Źródło: biz.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bilans strat w leczeniu alkoholizmu

Chorobliwa zazdrość u alkoholika

Brunatna heroina - Brown Sugar