O narkotyku, który człowieka zmienia w zombie

"Flakka" to nowa bardzo niebezpieczna substancja. Nazywana jest "narkotykiem zombie", bo osoba, która je zażywa staje się bardzo agresywna, jest odporna na ból i jest trudna do zatrzymania. W Świnoujściu właśnie zmarł mężczyzna, który miał być nim odurzony. Przy okazji tego nieszczęścia moją uwagę zwrócił kolejny narkotyk, który stanowi potencjalne zagrożenie z uwagi na stosunkowo niską cenę. A jak wiadomo w przypadku naszego ciągle ubogiego państwa, w porównaniu do innych krajów Europy, to właśnie cena może powodować pojawienie się i sięganie po ten „dopalacz”.

Czym zatem jest flakka?

Flakka, nowy niebezpieczny narkotyk zyskuje coraz większą popularność na świecie. Narkotyk flakka nazywany jest również „żwirem” ze względu na swoją konsystencję przypominającą żwirek służący do wypełniania akwariów. Jak zażywa się narkotyk flakka? Można go przyjmować na różne sposoby: wciągać nosem, połykać, wtykać do odbytu, palić lub wstrzykiwać. Substancja jest bardzo niebezpieczna i jej zażywanie może doprowadzić do śmierci. Ludzie po przyjęciu specyfiku zachowują się jak ... zombie.

Flakka to nowy niebezpieczny narkotyk, który jest produkowany ze związku o nazwie alfa-PVP (α-Pirolidynopentiofenon), chemicznego kuzyna katynonu - narkotyku podobnego do amfetaminy, obecnego w „solach kąpielowych” (bath salt). Narkotyk z wyglądu przypomina żwirek akwariowy, stąd jedna z jego potocznych nazw – „żwir”. Działanie alfa-PVP na organizm człowieka nie jest do końca poznane. Wiadomo, że poza efektami, które osoba przyjmujące je chce wywołać, ma też bardzo dużo działań niepożądanych.

Flakka wywołuje podobny efekt to stymulantów takich jak amfetamina. Alfa-PVP ma działanie stymulujące, empatogenne i euforyczne. Po jego zażyciu pojawiają się: poczucie euforii, podwyższonej czujności i bezsenności, pobudzenie psychoruchowe. Ludzie pod jego wpływem stają się agresywni, dysponują wręcz „nadludzką siłą” i nie czują bólu, a ich chód i zachowanie przypomina efekt zombie... Flakka jest zatem bardzo niebezpieczna dla zdrowia i życia człowieka. Została uznana za narkotyk, który powoduje, że po jego zażyciu człowiek zamienia się i staje jednocześnie niemożliwym do kontroli podejmując często niebezpieczne i ryzykowne zachowania. Tak jak kokaina i metaamfetamina, flakka prowadzi ostatecznie do zaniku dobrego samopoczucia - okresu, kiedy narkotyk opuszcza organizm, a osoba, która go zażyła, czuje olbrzymie zmęczenie albo wpada w stany depresyjne. To uczucie często każe jej amatorom ponownie sięgnąć po narkotyk w celu pozbycia się złego samopoczucia. Rozpoczynają oni w ten sposób cykl, który może prowadzić do nadużycia i w konsekwencji uzależnienia.

Dlaczego flakka zwana też „żwirem” lub „pięciodolarowym szałem” zyskuje tak dużą popularność? Bo tyle właśnie kosztuje działka. Jednym z elementów kluczowych jest właśnie cena. Według mediów porcja narkotyku w USA kosztuje jedynie 5 dolarów. W Europie zachodniej sprzedawany jest on w cenie 5 euro za porcję. A w Polsce?

Eksperymentowanie z nieznanymi i nieprzebadanymi substancjami psychoaktywnymi najczęściej kończy się problemami. Te problemy mogą przybrać różny charakter, od zdrowotnych, przez straty społeczne, kryminalizowanie działań po utratę życia. Dlatego trzeba przestrzec szczególnie młode pokolenie przed sięganiem po narkotyki, bo chwila zapomnienia może być tą ostatnią chwilą życia. Należy też przyglądać się coraz to nowym substancjom, które pojawiają się nie po to by poprawić nasz nastrój lecz z chęci zysku. Za każdą z nich stoi przestępczy przemysł, zło, wyzysk, przemoc i łatwy pieniądz do zdobycia, niezależnie od często tragicznych konsekwencji.