Leczenie odwykowe w Polsce w świetle raportu NIK
W
2016 r. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę procedury przymusowego
kierowania osób uzależnionych od alkoholu na leczenie odwykowe. Wyniki kontroli
nie napawają optymizmem. Konkluzja jest taka, że system ten nie funkcjonuje
sprawnie i nie wspomaga skutecznie rozwiązywania problemów alkoholowych. Ponad
60 procent zobowiązanych nie stawia się na leczenie, a 30 procent osób
przyjętych na obowiązkową terapię nie kończy jej. Połowa zobowiązanych jest ponownie
przymusowo kierowana na leczenie, a niemal tyle samo trafia na nie
wielokrotnie.
Pixabay |
Uzależnienie
od alkoholu jest chorobą. Skuteczne leczenie
wymaga szybkiej i profesjonalnej pomocy, bez której osoba uzależniona ma
niewielkie szanse na wyjście z uzależnienia, co może oznaczać postępowanie
choroby i śmierć. W okresie objętym kontrolą na przyjęcie do oddziałów leczenia
uzależnień w skontrolowanych 11 szpitalach oczekiwały łącznie 5 873 osoby, w
tym blisko 73 proc. osób zobowiązanych przez sąd. Czas oczekiwania na przyjęcie
osób zobowiązanych do leczenia przez sąd wynosił średnio od 107 do 597 dni,
podczas gdy w tym samym okresie, osoby dobrowolnie zgłaszające się na leczenie
oczekiwały na przyjęcie średnio nie dłużej niż 35 dni. Przyczyną dysproporcji
było m.in. stosowanie przez szpitale niedozwolonej praktyki wyznaczania odległych
terminów rozpoczęcia leczenia i wprowadzenia limitów przyjęć osób zobowiązanych
przez sąd do poddania się leczeniu. Dyrekcje szpitali tłumaczyły się przede
wszystkim niechęcią osób skierowanych przymusowo do leczenia oraz wynikającą z
tego niską skutecznością.
Wyniki
kontroli NIK pokazują, że realizacja procedury trwa zbyt długo. Od skierowania
przez sąd na leczenie do podjęcia terapii średnio mijają niemal dwa lata. W tym czasie osoby uzależnione od alkoholu
pozostają w swoich rodzinach i środowisku, nadal stwarzając zagrożenie dla
życia i zdrowia domowników i sąsiadów. Procedura nie spełnia zatem ważnego
celu, jakim jest ochrona rodziny i środowiska osoby nadużywającej alkoholu.
Wyniki
kontroli uzasadniają zgłoszenie potrzeby wprowadzenia nowych rozwiązań w
ustawie o wychowaniu w trzeźwości. Od dwóch lata trwa dyskusja. Czy i jakie
zostaną wyciągnięte wnioski? Czas pokaże.
Źródło:
NIK
Komentarze
Prześlij komentarz